wszechogarniającą wściekłością, która zaraz zburzy jego opanowanie.

  • Mateusz

wszechogarniającą wściekłością, która zaraz zburzy jego opanowanie.

21 May 2022 by Mateusz

– Gdzie? – Bentz zachował czujność. Zerknął na Montoyę. – Na łodzi. Tyle nam dała analiza zdjęcia i... O Jezu, to nie wszystko – wydusił z siebie. – Poznałem łódź po sprzęcie na ścianach. – Poznałeś... – Tak. To „Merry Annę”. Merry jak w Merry Christmas, i Annę, z „e” na końcu. Należała do ojca Corrine. Dostała ją w spadku. – O’Donnell? – zapytał Bentz ostrożnie, choć przecież znał prawdę. Musiał najpierw poznać teorię Hayesa, żeby nie popełnić błędu. – Corrine O’Donnell więzi O1ivię na łodzi? – Jezu, Bentz, sam nie mogę w to uwierzyć, ale... Do cholery, wykorzystała mnie. W każdym razie jadę teraz do mariny, ale wygląda na to, że wyprzedza nas o krok. Straż z Marina del Rey twierdzi, że „Merry Annę” nie ma w porcie. – Gdzie ta marina? – zapytał. Hayes podał mu niezbędne informacje, Bentz przekazał je Montoi i wprowadził do systemu GPS. – To na pewno Corrine? – Tak, to ona. Myślę... Jezu, gdy pomyślę, że przekazywałem jej informacje... Wiesz, jak to jest, glina z gliną... Nie przeszło mi przez myśl, że ona... – Hayes stracił panowanie nad sobą. – Zabijała kobiety, które uważała za przyjaciółki. Bentz zacisnął usta. – Na to wygląda. – Cholera. – Po krótkim milczeniu Hayes wziął się w garść. – Poinformowałem Straż Przybrzeżną. Szukają jej, ale zna się na żeglowaniu. Równie dobrze może już być w drodze do Meksyku. – A O1ivia może być martwa. Hayes odczekał chwilę. – Tak. – W jego głosie był szczery żal. – Tak mi przykro, Bentz. – Spotkamy się w marinie – odparł sztywno Bentz. – Już tam jadę. Wezwałem posiłki. Łódź już na nas czeka. Bentz się rozłączył, a jego partner już przyciskał gaz do dechy i słuchał wskazówek GPS; na zachód, w stronę Pacyfiku. Do O1ivii. O1ivia poczuła ruch. Silnik zmienił rytm. Serce stanęło jej w gardle. A więc to już! Silnik umilkł, łódź się zatrzymała. Przez chwilę pod pokładem panowała śmiertelna cisza, wyczuwało się tylko lekkie kołysanie. A potem usłyszała cichy chlupot fal obijających się o burtę na bezkresnym oceanie. Jak daleko są od brzegu? Od ludzi? Zagryzła usta i słuchała. Nikt nie wie, gdzie jest. Nikt nigdy jej nie znajdzie. Nigdy w życiu nie czuła się równie samotna, jak tu, pod pokładem starej łajby. Skurcze ustąpiły, choć przenikliwy ból powracał co kilka minut. Zmusiła się, by wstać. Musi walczyć. Tylko jak? Nie poddawaj się! Nie wolno! Opanowała strach i usiłowała wziąć się w garść. Starała się nie myśleć o tym, że ciągle krwawi, powoli, tak, ale krwawi. Traci dziecko, którego tak bardzo pragnęła. Wyprostowała się, gdy usłyszała przeraźliwy zgrzyt metalu o metal. O Boże. Morderczyni rzuca kotwicę. Przez chwilę nie mogła się ruszyć. A więc miała zginąć tutaj, gdzieś u wybrzeży Kalifornii. Powoli, w męczarniach. Myśl, Olivio! Myśl! Jeszcze żyjesz! Tłumaczyła sobie, że nie mogą być zbyt daleko od brzegu, jeśli ktoś ma znaleźć łódź, jej zwłoki i kamerę. Porywaczka jest dokładna, jej plan dopracowany w najmniejszym szczególe, czas zaplanowany co do sekundy. Ta maniaczka musi mieć kontrolę. Wybrała właśnie to miejsce, czekała na tę chwilę od lat, rozkoszowała się wizją śmierci O1ivii. – O nie – powiedziała na głos. – Nie poddam się bez walki.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jasny brąz farba, krótkie fryzury do okrągłej twarzy, rozmiary biustu,

Najczęściej czytane:

Kelnerka skinęła głową.

- Tak. Jakiś facet złamał jej serce, ale postanowiła skończyć szkołę i radzić sobie w życiu. Mawiała, że sukces jest najlepszą zemstą. Wiedziałam... wiedziałam, ... [Read more...]

- Trzy dni plus ile lat? - zakwestionował ich

punkt widzenia Jorge. - Jeśli chodzi o mnie, nawet nie pomyślałem, że Kelsey i Dane mają się ku sobie - oświadczył Larry. ... [Read more...]

wrak. Żadnego poruszenia.

Nie widziała Dane'a. Sekundy mijały denerwująco powoli. Nadal go nie widziała. Żadnego znaku życia. 266 ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 czarter-jachtow.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste